Trzynasty rok - wiersz
Trzynasty rok drugiego
tysiąclecia wyzwolił niepokój.
Z rozdartych niebios wyrzucone
zło rozsiewa zamęty.
Zniewolona biel poddaje się
odchodząc w bezpieczny cień.
Rozwarta czarna otchłań
rozpoczyna wirujący taniec,
wciągając we własne sidła
spiskującą purpurę.
Z ryczącej gardzieli
podniósł się niewinnie
umęczony krzyż, z którego
spłynęły krwawe łzy.
Tak. Krok po kroku -
nieuchronnie zbliża się
zapowiadany siódmy
dnia tygodnia.
czarnulka1953
13. 03. 2013
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.