To będzie nasza tajemnica - wiersz
To będzie nasza tajemnica. Okropna
jak dzieciobójstwo. W twą rękę kruchą
pióro włożę i powiem ci,
że tajemnicę wspólną trzeba mieć…
Że się żyje i że jesteś – w mych kolorach
z kółkiem w uchu bladym i cudacznym.
Ubrana w za duży kapelusik
i w uśmiech kpiarza – gdy kładąc mi palec
na ustach mówisz: nic nie mów…
To będzie nasza tajemnica – po grób.
Otoczy ją mgła i deszczyk osłoni nas.
Będę ci mówił do ucha sprośne wiersze,
a ty w mym objęciu drżąc, będziesz łasić się jak kot.
Nie zdradzę twego imienia – bo szpiedzy
węszą zapach atramentu, którym znaczona jesteś…
Jeśli przystaniesz i spojrzysz mi w oczy -
zobaczysz swe odbicie i mnie z napiętym łukiem,
którym pragnę strącić twe zmartwienie.
Nie podążysz za mną. Wystarczy, że poznasz tajemnicę
i nie przestraszysz się.
I przejdziesz tak blisko, że zapłacze nicość
i twój oddech wskrzesi trupa – me serce.