Taniec ze szklanką - wiersz
Autor: pielgrzym
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0
Jest jedną z kobiet, które nigdy nie opuszczą
Promienie słoneczne przechodząc przez jej pryzmat
Ulegają rozszczepieniu na wszystkie kolory tęczy
Rozświetlają twarz ruchem pędzla kolorowych akryli
Wspomnienia w zadumie powracają jak z bicza strzelił
Jakby mogło być bez ciebie moja kochana towarzyszko?
Napełnię ciebie teraz do połowy a ty mi połechczesz gardło
Będę ci mruczał do ucha swoją ulubioną dumkę na dwa serca
Chwycę oburącz i zatańczymy do białego rana
W międzyczasie otwierając zimnego szampana
Video Player is loading.
Current TimeĂÂ 0:00
DurationĂÂ 0:00
Remaining TimeĂÂ -0:00
ĂÂ
Beginning of dialog window. Escape will cancel and close the window.
End of dialog window.