Tak mi przykro - wiersz
oddalam się od czułości waszych rąk
brudnych myśli zatrutych słów
otoczonych jak stado wściekłych psów
słowa zmieniają się w ból i strach
nie będę już umiał
zmusić się do życia
w ponurych barwach
mojego śmiechu
łzami przykrywam się co dnia
by nie czuć mego ciała
odejść w chory sen
bezradność znieść na drugi plan
wole znowu z sobą być
mój dom z wolną wolą
nową drogą ku bram
miasta w których brak słów
przenikliwość śmiechu
grzesznego krzyku
pijanego starca
którego zwą bóg
Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.