sześćdziesiąt cyfr - wiersz
migotliwe obrazy ze słońca
strzępy myśli bez obrazów
schowane na następną noc
ciepło ciał w zaścielonym łóżku
wodospad cukru z odrobiną słodyczy
na kożuchu porannej kawy
rzedną włosy
blakną niebieskie tęczówki
żeby tak można
zawrócić bieg dróg
ominąć nieszczęścia
zwinąć czas jak kłębek nici
i utknąć w szczęśliwych końcach
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.