starsza pani mówi - wiersz
Usnęłąm nagle nie poruszam wargami nie parzy mnie gorąca herbata a śmierć zdaje się mówić że już przyszła Kwiaty rosną w ogrodzie na parapecie w podarunku kamuflują serce Jesień jest najpiękniejszą porą przychodzi zawsze zawsze przed zimą latem nie w porę jest czas drzemki i snu wiekuistego są kwiaty świeże i gnijące na grobie jest życie i śmierć albo życie i życie albo śmierć i śmierć
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2010-01-29 21:25:58
Dodany: 2008-09-24 18:01:43
Dodany: 2007-11-15 12:41:29
Dodany: 2007-11-15 03:28:16