Spóźniona nadzieja - wiersz

Autor: Jakub Niedzielski
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Gdybym skrzydła miał

jak ptak, lub jak ćma

chociaż do światła wzleciał.

Gdybym chociaż nadzieję miał,

która by to wszystko uczynić mogła.

 

A ja tkwię w swym ciele

jako anty-ćma, jako przeciwieństwo jej

i wszelkich stworzeń skrzydlatych,

które gdy tylko chcą

do nadziei wzbić się mogą.

Bez przeszkód i bez trwogi tej,

która ciąży i wzlecieć nie pozwala.

 

Tak krwawię co dnia,

a krew płuca me zalewa,

swym żelaznym smakiem przypominając o bezsensie życia.

 

Pójdę więc przed siebie

nie mając nic do ukrycia,

czy stracenia.

A pewnego dnia padnę ofiarą cienia,

który skrzydła mi przyszyje.

I ktoś tylko rzuci beznamiętnie:

„już za późno. Już nie żyje”

 

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Avatar uĹźytkownika - Jakub Niedzielski
      Jakub Niedzielski
      Dodany: 2014-10-23 12:58:21
      0 +-
      podobno umiera jako ostatnia. czy to jednak oznacza, że ludzie, którzy nadziei w sobie nie mają, są w rzeczywistości martwi? przepraszam, że sam sobie odpowiem, ale w pewnym sensie tak. p.s. dziękuję za komentarz
      Avatar uĹźytkownika - leosia
      leosia
      Dodany: 2014-10-23 12:30:06
      0 +-
      Nadzieja jest zawsze i tego się trzymać. Pozdrawiam :)
      Reklamy
      O autorze
      Jakub Niedzielski
      Użytkownik - Jakub Niedzielski

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2019-04-10 17:56:41

      Top 10 wierszy