spóźnialska panienka - wiersz

Autor: nadziejasperanza
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

z klonu polnego w wielkim tłoku
spadał listek z ogonkiem
stary już był tej pory roku
pomarszczony gorejącym słonkiem

jego brzegi wygięte do góry
w modlitewnym geście
żegnały niebo chwaliły chmury
których nie zobaczy już więcej

dużo miał przed sobą czasu
chuśtając się tak na wietrze
serce nie drżało mu ze strachu
coraz zimniejsze było powietrze

a w środku jak w rudej kołysce
leżała samotna panienka
szczęśliwa
choć właśnie nadchodził jej kres

na dole kałuża jesienna
chłodna lecz cierpliwa czekała
by połączyć spóźnialską z tysiącami sióstr
które spadły tej nocy bez niej

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Avatar uĚźytkownika - jazzu
      jazzu
      Dodany: 2010-02-02 15:50:36
      0 +-
      Proponuje użyćprzeglądarki Mozzila Firefox, gdyżExplorerczęsto nie czyta moich wierszy.
      Avatar uĚźytkownika - Skarlett222
      Skarlett222
      Dodany: 2010-01-26 19:04:23
      0 +-
      podoba mi się ;)
      Avatar uĚźytkownika - RedCherry
      RedCherry
      Dodany: 2010-01-26 18:57:12
      0 +-
      Jak dla mnie to najlepszy jaki ostatnio czytałam (spod twojej ręki) zostawiam 6 i pzodrawiam
      Reklamy
      O autorze
      nadziejasperanza
      Użytkownik - nadziejasperanza

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2010-10-02 16:49:40

      Top 10 wierszy