SOUL - wiersz
Przez szkło mej duszy
przez lustro magiczne
przenika słodki odgłos c i s z y..
Powoli wypala się światło świecy
dotykam mych dłoni
nie drżą, nie dręczą
mnie jak kiedyś.
Nie karzą wodzić palcem za Tobą
wskazywać drogę,
uwodzić Cię znowu.
Lecz.. cóż to wszystko znaczy,
gdy wciąż nie ma Cię
blisko..
I
gdy dotykam tafli mej duszy,
blask lustrzany widzę
i
nic się nie dzieje..
nie przechodzę jak kiedyś na drugą stronę ciszy..
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.