Smarkula - wiersz
jej życie mogło wyglądać
inaczej - ślepo skręciła na skrzyżowaniu
istniały słowa
wywrócone podszewką na lewą stronę
garść westchnień - rumieniec
chowany pod poduszkę
marzenia wywiały
trzaśnięte drzwi niepamięci
nie zdążyła nawet ściągnąć sukienki
a stała się mamą - on mieszka
na trzeciej stacji zapomnienia
czm.2009
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2009-10-15 21:23:40
Dodany: 2009-10-15 18:03:17