Semafory Dwa - wiersz
Zauroczony potęgą stalowego kolosa
Kół masywnych stojących na torach
Cielskiem potężnej lokomotywy
Malowanych wagonów w różnych kolorach
Wsiadł ufnie mały chłopiec wraz z cała rodziną
Pewny kolosa którego pierwszy raz widzi
Ruszył pociąg nabierał szybkości
Obrazy za szybą migotały uroczo
Siostra do okna podeszła mamo jak pięknie
Ciemność w jednej sekundzie w chłopcu nastała
Dźwięków nie słyszy tylko ból straszny
omdlało jego wątłe ciało
Na przeciwległych końcach jednego toru
Zielone światła w semaforach się świecą
Dwa pośpieszne pociągi
Został sam z bólem
Łódź 03.06.2012 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.