samotność po to aby kochać - wiersz
dwie samotności
(choćby)
jedna miłość z dala
widzą jaśniej ciemność
gdy dzień wstaję nocą
cały od kwiatów
rozmyty jej makijażem
lewą nogą na boki kuleją
czyjeś dłonie zdrętwiałe jak palce
bo za dużo się stało i ubyło w nadmiarze
spalone do czerwoności usta
zachodzą tamtym obrazem
jego kroków za oknem
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.