Samotni we dwoje - wiersz
Samotni we dwoje
Patrzę w ścianę
pokrytą białą farbą,
wypatruje samotności,
czegoś co bym chciał
aby nastąpiło.
Ściana rozmawia ze mną
swym wyglądem,
chropowatością,
niedociągniętą farbą,
zaciekiem jak łza.
Czytam o jej samotności
ja odejdę od niej
wstanę od stolika
zostawię pustą
filiżankę po kawie,
wejdę w tłum
tak samo samotnych ludzi,
ściana pozostanie w wyczekiwaniu
na następną samotną osobę...
Łódź 24.11.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.