Rozterka - wiersz
Tyle bym chciała naprawić z tego co rozdarte,
Tyle bym chciała przekazać z tego co coś warte,
By posłużyło naprawie dla świata i ludzi,
Żeby świadomość w człowieku obudzić.
Sama nie jestem w stanie, daremne me trudy
Przedrzeć się przez grubą warstwę obłudy
Gęstą masę nieprawości, wysoki mur próżności
Przez odchłań nienawiści, ciąg niesprawiedliwości.
Chcąc znów wrócić do życia godnego
Potrzeba zatrzęsienia sumienia całego,
Bezmiaru mądrości, by dotrzeć do ludzi,
Burzy mózgu, by świadomość w nich wzbudzić.
Wulkanu miłości, lawiny rozsądku
i wszystko zacząć od początku.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.