"Requiem " dla dworca. - wiersz
Witał neogotycką architekturą
w angielskim stylu,
nietuzinkowy ,charakterystyczny.
Indywidualista.
Z pięknym kartuszem
i wieżyczkami.
Psuł jednak harmonię
na jedną nutę śpiewających
w chórze
socjalistycznych ,,budowli”,
mających pretensję
do nowoczesności.
Padł ofiarą swej
oryginalności.
Głupota , pospolitość
,,architektów” rzekomej
równości-
zrównała go z ziemią.
Postawiono straszydło
o urodzie makowca
(pozbawione jego zapachu
i smaku).
Spód – fragmentami
z piaskowca,
szklana maku warstwa
i po wierzchu
kawałek zakalca.
Trwa zawstydzony
swoją brzydotą
i peerelowską
tandetą-
duszy pozbawiony.
14.02.2007.
(obecnie znów przebudowny)
( z " O Lesznie - impresje, refleksje" )
Dodany: 2013-01-27 22:24:27