Rejs - wiersz
Nie przeszedłeś trasy w butach moich
ślady nie Twoich bosych stóp
noszą piętno mojej drogi
nie Twoja krew i nie Twoje łzy
tworzyły mapę w labiryncie zdarzeń,
znaczeń, symboli, poza niepokojem
sprawdzam karty kiedy się nie spodziewasz
bo lubię grać w otwarte
jak coś mi nie pasuje
stwarza zagadki
weryfikuje
jadem pluje być może
z przewrażliwienia
i ze strachu
przed nieznanym
choć tak bardzo bym chciała poznać
na wylot
w jedną i w drugą stronę
bilet nie zawsze jest
wygraną
i nie zawsze się wiąże z radością
z darmowej wycieczki
bo nie każda podróż
jest tą poślubną
czy jesteś idealny?
powiedz
zanim ocenisz i zaszufladkujesz...
(22-12-2019)