Przestroga - wiersz
Przestroga
Wiele na świecie się dzieje
Woda z wysoka się leje.
Powstają wielkie powodzie
Miasta i wioski są całe w wodzie.
Wysokie góry pękają
I lawą osiedla zalewają.
Lodowce zaś topnieją
A ludzie nad tym boleją
Bo niewidoczne pod wodą
Są dla okrętów przeszkodą,
Które się o nie rozbijają
I ludzi życia pozbawiają.
Dzieje się to dlatego
Bo nie przestrzegają prawa Bożego.
Mówili już o tym prorocy,
Że Bóg ma wszystko w swojej mocy.
Istniejące wielkie wojny
Czynią lud cały niespokojny,
Gdyż brak im pożywienia
I dlatego umierają z cierpienia.
Bogacą się na nich nieliczni
Szukając swoich ambicji
W pokonaniu przeciwnika-
Taka to ich polityka.
Bliski wschód goreje
Wojna tam szaleje.
Cierpią na niej pokolenia
Od początku swego istnienia.
Świat na to reaguje
A przeciwnik nie ustępuje.
Może to być nowym zarzewiem
Wojny, w tym rozlicznym krzewie.
Mocarstwa narzucają swoją wolę
Zabijając nawet dzieci w szkole.
Miasta i wioski są zburzone
A ludzie życia pozbawieni.
Europa na to patrzy
I struktury swoje zmienia.
Jest w niej wiele partaczy
Zapominających początku jej istnienia.
Wszystko to musi być naprawione,
Żeby więcej złego się nie działo
Co by życie utrudniało.
Piękna jest nasza planeta
Stworzona przez Boga,
Każda zaś człowieka podnieta
Niech ogarnia wielka trwoga,
Gdyż życie na niej zaginie,
Rozpadnie się i przeminie.
Wszystko już na to wskazuje
I każdy to chyba czuje.