Proszę o jedno - wiersz
Proszę o jedno,zwykłe słowo
poparte czynami,obiecane honorowo
wspomniane kiedyś,dziś już zapomniane
tak dokładnie przez Ciebie chowane
Pamiętam Twój dotyk na ławce
Poddałem sie Boskiej niełasce
zaplątany w drut kolczasty
teraz wspomnienia wyrywam jak chwasty
Smutek ogarnia me serce wieczorami
Gdy me życie ulatuje w drodze miedzy barami
Rozczulam sie nad sobą
Jakby to było chorobą
Gdy wracam do domu słucham muzyki
W szkole zachowuję sie poniżej krytyki
Me życie zmieniło sie nie do poznania
Czasem mam dość tego chlania
Jednak kilka setek wspomaga mnie w cierpieniu
I dzięki temu jestem bliżej ocaleniu
Miłość zamiast wzmacniać,osłabia
A jednak wciąż nowych wyznawców zwabia
Może sie mylę,może mam rację
kontynuuję izolację...