pragnienie - wiersz
zamknięta za drzwiami
gdzie mieszka nienawiść
po ścianach sciekała złość
oblana słowami nic warta
karmiona bluzgami
skulona w kąt
swą wolność odczuwam spiąc
bo w snach sie przytulam
w nich jestem bezpieczna
nie siegnięta dłonią złą
budzić sie nie chce
boję się wstać
na nienawiści gruncie
trudno jest stać
zamknięta za drzwiami
gdzie mieszka nienawiść
mam jedno pragnienie
by zawsze juz spać
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.