Pozlepiani - wiersz
I
a wszystko zaczęło się od roślin
chcąc się łączyć stworzyły płcie
lecz to tylko nasiona
o które nie trzeba się zamartwiać
my zwierzęco wynaturzeni
boimy się naszych nasionek
nadając im wagę - mówiąc że to ciężar
zlepek komórek czekający na wychowanie
i odrobinę płomieni z serca
II
przygotowuję kolejną sałatkę z myśli
i na środku jej zapalam świeczkę za kolegę
on jako zlepek niedoszłych pragnień
na sieci dziurawych neuronów
upadł tylko raz
III
zebrawszy ze sobą trzecią nogę
cofam się do czasu gdy chcąc poznać świat
musiałem podnieść głowę
IV
teraz i to zostało mi odebrane
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2009-12-01 21:01:28
Dodany: 2009-12-01 18:37:27