Polski kwiat - wiersz
/pamieci Tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej, w drodze do Katynia 10.04.2010/
w jednej chwili
huk płomień i cisza
potem
już tylko szloch i modlitwa
Boże – dlaczego
pośród Katyńskich drzew
umilkł krzyk
zagubiony jak szczątki ciał
zginęli niewinni
Lech Maria Iza Ola i Grażyna
Przemysław Grzegorz
posłowie księża i generał
na stare
położył Bóg nowe mogiły
jak teraz liczyć
rocznice tragedii
10.04.2010/Teresa Tomys
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2009-11-29 14:19:31