ostoja - wiersz
na werandzie stoję
na niebo patrzę
jest pełne gwiazd jasnych
chciałbym się znaleźć
pośród nich zaistnieć
być jasną świetlistą
z daleka od ziemi
od jej powłoki
na której
ludzie uczucia dobre tracą
ziemia umiera
chcę być wśród gwiazd
mieć jeszcze chęć istnienia
Łódź 11.03.2012 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.