odchodze i wracam. - wiersz
nie chce tkwić w tym zwiazku wiecej
mowie to pewnie trzymajac cie za ręce
uciekam ci nagle z zasiegu twego wzroku
pojawiam sie wkrótce któryś raz znowu
trzymam twe dłonie mowiac już nie chcę
odejść zapomnieć? już nigdy wiecej
całuje usta przytulam sie płacze
o niczym innym procz ciebie nie marze
coś mnie porusza i znow myśle nie
że wiecej juz nigdy nie spotkamy sie
odchodze znów chcac dać sobie spokój
od tych miłosnych głowy zawrotów
szukam wolnosci moc z życia korzystać
choć myśleć o tobie? nie moge przestać
Przepraszam i wracam bo tęsknić już nie chce
myślac że wiem czego chce serce
i mowie że kocham bo kocham naprawde
wiec te ucieczki uważam za wade.