Obudzony w środku nocy - wiersz
To był SMS który wdarł się
bezpardonowo
w środku nocy do mojego snu
do mojego świata
nierealnego w swej realnej
oczywistości i
realnego w swej oczywistej
nierealności a może
to był twój
oddech nad moim policzkiem
może chciałaś coś ważnego
lub błahego mi
powiedzieć
obudziłem się i zacząłem żuć
bezmyślnie swoje myśli
na wszelki wypadek wysłałem ci
SMS-a bez treści
odpisałaś po chwili pusta koperta
a ja na to Barańczakiem to nie jest
rozmowa na telefon i jeszcze
przypieczętowałem Norwidem
kto kocha widzieć chce choć cień obrazu
zapaliłem światło i siedziałem
w samych gaciach
przeżuwając wciąż swoje i nieswoje też
myśli o pierwszej czterdzieści dwie wyjąłem
z lodówki mleko i piłem je niekulturalnie
wprost z blaszanego garnuszka
i tak sobie siedzieliśmy
w tę bezkresną noc czekając nie-
wiadomo na co
20. 08. 2011
Dodany: 2013-08-21 11:07:18
Dodany: 2013-08-21 10:04:05