Nim opadną żaluzje - wiersz
dotykasz moich rąk spojrzeniem dziś widzisz tylko puste dłonie pył srebrny na mojej skroni masz tą świadomość mojej bezsilności przypiętą agrafką do życiorysu wpijam wzrok w monitor szukam zwyczajnie podpowiedzi nic jednak na to nie wskazuje ciśnienie rośnie w mojej skroni i rozpacz w uszach ciszą dzwoni za oknem w porywach wiatr tarmosi gałęzie tonące w zieleni i kwiat przy płocie cicho wzdycha płyną obłoki ponad nimi z otuchą co teraz nic nie zmieni
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.