NIEWIADOMA - wiersz
budzi mnie zapach
parzonej kawy
na ćwierkanie ptaków
nie ta pora roku
chłód dochodzi zygzakiem
spod kołdry
boję się jesieni
i zimy
czas dryfowania duszy
po szarej rzeczywistości
depresji
myśli długich
jak Kanał Sueski
ruszam się niechętnie
w paranojach
czy dzisiaj zrobię
jakiś dobry uczynek?
może uratuję Świat
przed samą sobą?
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.