Niestrawność - wiersz
plujesz mi w twarz wymierzając cios celny: raz-w policzek, raz- w serce boli, ale już nie płaczę zagryzam zęby, a żółć wypełnia wnętrze łkam w myslach przeklinając bez słów w hipokryzji nie rzuconych uroków zjadam swe tkanki przełykam ciężko niestrawność podłości
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2017-08-20 13:11:00