na leśnej polanie - wiersz
otoczona magicznym kręgiem drzew
bezpieczna niczym w dawnej świątyni
oznaczonej uświęconą kredą
z rozkoszą wsłuchuję się w ptasie pogaduchy
zaśpiewy swary flirty
zamykam oczy by wyłowić poszczególne arie
toż to prawdziwy koncert
czuję że wszystko rozumiem
wodzę wzrokiem za majestatyczną pustułką
kołuje w powietrzu wzdłuż linii horyzontu
by skryć się w gęstej zasłonie starych sosen za mną
ona też zakreśliła magiczny krąg
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2018-05-29 23:21:44
Dzięki, kasztanie :)
Dodany: 2018-05-12 12:26:24
Ciepły, magiczny wiersz :) pozdrawiam
Dodany: 2018-05-04 10:47:40
Dziękuję, niepokorna 40