mira-okruchy dnia w zamysleniu... - wiersz
kiedy wieczor zamroczy
me okna
i lampe zapalic juz pora
siadam wtedy przy
drewnianym stole
i czekam co mi powie
ma glowa...
czy z dnia okruchow
umiala na przyszlosc
nauke wylowic
czy odrzeknie
-daj spokoj!
-po co nadaremnie sie glowic?
jutro tez dzien nadejdzie
i przyniesie co zechce!
-a ty nadal bedzies myslec kobieto
co moglas zrobic lepiej!?
moze i latwiej z wiatrem
isc przed siebie..?
moze lecz ja nie potrafie
i kolejny wieczor posiedze...
przy lampie i z cma
ktora
kto wie?
moze i ona chce cos powiedziec?
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2010-07-22 08:49:24
Dodany: 2010-07-22 00:13:40