Metalowe serce - wiersz

Autor: klaudiuszlabaj
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

Oto młot który uderza w me serce i nadaje rytm życia

Muzyka, która namydli i wypłucze mą duszę

Rozwiesi ją na cienkiej linii horyzontu

Aby targana przez wiatr wyschła i nabrała świeżości

 

Tutaj każda nuta jest jak łyk absyntu

Karmi serce mężczyzny i czyni go odważnym

Zupełnie jak wtedy, kiedy o męskości

Świadczył miecz w dłoni i okrzyk na ustach

 

W tym stuleciu zamieniłem ciężki miecz na lekkie pióro

Nie przerażam krzykiem tylko wulgarnymi słowami na papierze

Ale kiedy tylko usłyszę mą muzykę przypominam sobie jak kiedyś umierałem

Dlatego czerpie przyjemność z każdej odsłuchanej chwili

 

Tylko dzięki niej jestem sobą

Jak wdziera się do ucha mój oddech jest znacznie głębszy

Niszczy  w głowie szare komórki przez co rozum staje się lżejszy

Instynkt bierze górę nad logiką, zaczyna się psychiczna likantropia

 

Kiedy klęczę między udami kobiety

Coś uderza w me nerwy, jak palce w struny gitary

W trzewiach czuję basy które nadają rytm biodrom

Pierś rozrywają mi werble dobiegające spod serca

 

Wtedy  jestem silniejszy niż zazwyczaj

Dopóki w głowie  jak echo odbija się ładunek szaleństwa

Nie istnieje strach i zmęczenie gdy brzmi muzyka

Refrenem są jej okrzyki aż zalegnie cisza

 

Pauza. Przez moment staję się zmęczonym i słabym człowiekiem

Przeraża mnie cisza jak wampira wschód słońca

Więc drżący i nagi wyciągam ręce w stronę źródła

Wciskam „cofnij” i odczuwam ulgę kładąc się z powrotem obok niej

 

Rozgrzanej,  ale jeszcze nie zaspokojonej

Lepkiej, ale jeszcze nie spoconej

Uśmiechniętej , ale jeszcze nie zadowolonej

Posłusznej , ale na szczęście nie dobrze wychowanej

 

Oto moja muzyka…

Oby jej dźwięk wiecznie rozchodził się po mojej głowie

Niech drżące fale rozbiją szklaną kule

Obym na wierzchu był taki jak w środku

 

… oto moja religia

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      klaudiuszlabaj
      Użytkownik - klaudiuszlabaj

      O sobie samym: Kim jestem? Ojcem pięcioletniej Weroniki, pisarzem, robotnikiem, kucharzem, melomanem, kinomanem, samotnikiem, rowerzystą, pasażerem autobusu 672 Wesoła-Katowice. W skrócie ale prawdziwie.
      Ostatnio widziany: 2013-06-19 08:52:35

      Top 10 wierszy