Marzenia samotnika - wiersz
Chciałbym mieć to szczęście
aby wstając z rana
stała już na stole
kawa zaparzana.
Leżałbym w łóżeczku
oczka miał zamknięte
i marząc o kawie
miał na myśli „miętę".
We śnie bym cię widział
w "negliżu" ubraną
jak zasuwasz z kawą
w kubki już nalaną.
W gorącym popędzie
przy oczach zamkniętych
szukałbym rękami
gdzież te listki "mięty"
A jak to w ciemności
kubków nie widziałem
zamiast palce w miętę
i ??? kawę rozlałem
Oczka się otwarły
w mig się przebudziłem
zamiast ciepłej kawy
mięty się napiłem