M - wiersz

Jedna litera zawsze mieszała w moim życiu to sie pojawiała, to znikała za rogiem Zjawiała się głośno po miesiącach w skryciu Mówiąc otwarcie, wbrew lub z Bogiem Wiele zawirowań już doświadczyłem Litera ta serce mi skradła nagle Czasami głupi jak but byłem pochopny- śmiejesz się ze mnie diable M jest uosobieniem kobiety właściwie to nimi była, jest Niektóre świeże jaki liść mięty Czasami był to życiowy test Oblewałem go często, nazbyt często ale uczucia do M do łatwych nie należały W mej głowie od słodkich myśli o M gęsto Zawsze w mej głowie główne role grały ---------------------------------------------------------------------- Dla wszystkich trzech M