Koniec aktu - wiersz
Poproszę byś podał mi płaszcz,
Bo chcę wyjść.
Akt się skończył dopiero, nie sztuka
Kulturalnie na klucz zamknąć drzwi,
nim kolejny raz mnie oszukasz.
Pójdę pieszo, a latarni szlak
Wskaże cel.
Podłe lata kiedyś czas zatrze,
los pozwoli odegrać mi
spektakl "Życie" w całkiem innym teatrze.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.