Kiedy rodzi się miłość - wiersz

Autor: zbigi50
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Kiedy rodzi się miłość   przerwę pępowinę słabości uwolnię z łożyska myśli oburącz skrępowane nadzieje zbliżenia dwóch światów bez przyzwolenia skalam czystość  twojej duszy łzami obmyję winy których jedynym źródłem jest pragnienie spełnienia

 

 

bez wahania rozbiorę ciebie by dać swobodę przeżywania zmysłom wychodzącym ze mnie, niby rzeźba Fidiasza w której dłuto wyryło napięte mięśnie w rozkoszy, tylko czy czas będzie łaskawy dla wstającej w promieniach szczęścia mojej nowej miłości, ukrytej w otaczającym mnie świecie obłudy

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Avatar uĹźytkownika - grazyna68
      grazyna68
      Dodany: 2011-07-22 23:25:27
      0 +-
      Czy czas będzie łaskawy, to zależy też, w dużej mierze od Ciebie. Pierwszy krok zrobiony.
      Avatar uĹźytkownika - oleczka31
      oleczka31
      Dodany: 2011-07-22 10:11:05
      0 +-
      Wiem o czym myślisz,pisząc o "świecie obłudy".Ale to nie tak...
      Reklamy
      O autorze
      zbigi50
      Użytkownik - zbigi50

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2012-09-17 22:20:24

      Top 10 wierszy