Kandydat - wiersz
Korupcja się wykpiła
Szmata się zeszmaciła
Biedny stał się wredny
Stary nie zawraca gitary
Młody nie ma ochoty
A dziwka zgniła jak śliwka
Policja to nie milicja
Złodziej to nie czarodziej
Rząd idzie pod prąd
A sąd jakby miał trąd
I to są bzdury narodowe
A jakby było mało
To mogę wydoić krowę
I wszystko będzie grało
Więc nie lękajcie się żyć tu
Bo władza nad wszystkim panuje
Uczciwy jeden na stu
Więc spójrzcie kto kandyduje
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2009-03-22 22:02:32