Jeden sezon - wiersz
Rejs akordami
przez twoje ciało
do krzyku forte
do szeptu piano
gwiazdy nad nami
kołyszą się kołyszą
przywarte do muszli
perłowe ziarnka sypią
włosy powab deszczu
zapalają ogniem
dzikie ręce – a ja
nie wymyśliłem ciała
dla twojej duszy
jeden sezon idziemy
serce w serce
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.