Implant - wiersz
Autor: JKZ007
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0
wciskała słowa w gardło
paznokcie w piękny czas
zastąpiony pasjansem na podłodze
ułożonym w ziemiste naręcza
widział błyszczący język
wspomnienie z zębami lśniącej bieli
zamieniało cień miłości w czarne oczy
dwie studnie rozrachunków
kiedyś pociągała smukłym połączeniem
niespokojnie trzepoczących rzęs
pod uśmiechem licealnej madonny
ukryła czarne skrzydła
kiedy przyjrzał się uważniej wiedział
żal należy łączyć z wiedzą
za każdy dzień trzeba płacić
a implanty teraz to standard
Video Player is loading.
Current TimeÄÂĂÂ 0:00
DurationÄÂĂÂ 0:00
Remaining TimeÄÂĂÂ -0:00
ÄÂĂÂ
Beginning of dialog window. Escape will cancel and close the window.
End of dialog window.