Historia bankieruta - wiersz
Janek miał głowę na karku
lubiany był w każdym banku
raz wymyślił kredyt genialny
lecz zanim Heniek rurę z pieniędzmi z Lublina podłączył
Janek już z dwoma wiadrami prowizji do Belgii Mazdą jechał
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.