Gdy wydam ostatnie tchnienie - wiersz
gdy wydam ostatnie
tchnienie
i sen otuli
mnie swą wiecznością
nie pójdę do nieba
dusza ma (jak Giaur)
niewierna była
nie pójdę do piekła
dusza ma (jak Werter )
nieszczęśliwa
lecz w głowę nie będę strzelać
***
gdy wydam ostatnie
tchnienie
i sen otuli
mnie swą wiecznością
do Czarnych Sal
wpuść mnie
hebanowy Aniele
otul dobrocią swą złotą
bliskością
w zamian klęknę przed
Lucyferem
źle osądzonym przez Boga
ty dobrym Panem jesteś
Czarny Aniele
skóra Twa z węgla i złota
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2007-09-07 11:43:53
Dodany: 2007-09-06 17:53:25
Dodany: 2007-09-05 12:40:57
Dodany: 2007-09-05 12:40:15
Dodany: 2007-09-05 12:39:32
Dodany: 2007-09-05 00:41:02