Francuska miłość - wiersz
W kominku ogień z drwa goreje
błogie ciepło z niego bije
Ty w miękkim fotelu
białym szalem okryta
Rozmarzone czoło, dyskretny uśmiech
na pomarszczonych ustach
Drgające zamknięte powieki
w dłoni zdjęcie ukochanego
Stolik zawsze ten sam w kawiarni
kawa z mlekiem i cynamonem
rogalik świeży z konfiturą
modlitwą poranną w Paryżu
Obrazy malował nad Sekwaną
Pastelowe kolory ożywały
gdy smagał pędzlem płótno
Stałaś obok gdy ktoś zrobił foto
Łza po policzku spływa
serce szybciej bije, gdy tulisz zdjęcie
W kominku płomień dogorywa
Dokładasz drwa bucha nowy ogień
Jak miłość w Paryżu
Łódź 18.04.2012 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.