Erynie - wiersz
Moje szepczące zaskoczyły mnie po raz pierwszy Zapragnęły snu po wiekach Po każdym pierwszym słowie osuwały im się głowy marionetki Moje szepczące zwątpiły we mnie wykreśliły moją linię bo nie miałam ich dłoni Nie miałam stóp napiętnowanych boskością Moje szepczące wygrały tylko dla siebie nie zastały mnie w swoich sercach I nikt już nie zatopi dłoni w wężach
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.