Drżenie - wiersz

Autor: kselope
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

pęczniejesz i rozrywasz tkanki

świdrujesz w mózgu aż po ból

krzyczę

nabierasz mnie wilgotnym językiem

szczyptą soli jestem

do smaku

krew przepływa

wzbierając szaleństwem

robisz to w milczeniu

rytualnie przechodząc

w kolejne etapy czucia

bieleją palce

wbite w napięte uda

granica pęknięcia

przesuwa się w przepaść za mną

tracę ostatnią barierkę

za wygiętymi plecami

tylko twoje ramiona 

trzymają mocno 

moje drżenie

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      kselope
      Użytkownik - kselope

      O sobie samym: Ileż to lat, ileż to lat trzeba chodzić po dniach, po nocach, po schodach, po piętrach(...)ażeby znaleźć jakieś zdanie, które do serca komuś wejdzie i zostanie./K.I Gałczyński/
      Ostatnio widziany: 2025-02-05 18:24:00