drogi Boże - wiersz
Leżeli przecież tak blisko siebie, najpierw znalazły się ich ręce, zaplatali dłonie tak mocno, że nad ranem nie mogli się od siebie uwolnić, jakby one zamarzły, ona pytała:Które dłonie są twoje, a które moje?, on odpowiadał: Wszystkie są twoje.
Mirosław Nahacz „Niezwykłe przygody Roberta Robura”
nieszczęsny staruszku od miłości
nie przesadzasz trochę
ten Syn Betlejem krzyż
rok w rok to samo
dla mnie
Boże
ja mam serce tylko jedno
pełne niczego ręce
wszystkie
Dodany: 2013-09-27 21:17:37
Dodany: 2013-09-27 21:10:59
Dodany: 2013-09-27 21:09:56
Dodany: 2013-09-27 21:08:49
Dodany: 2013-09-27 21:08:00