Depresja? - wiersz
<!-- /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-parent:""; margin:0cm; margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; mso-hyphenate:none; font-size:12.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-language:AR-SA;} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} -->
świat na pewno zwariował
wszystko pędzi wiruje
czas w kłopoty wmalował
w oczy dmucha i pluje
bólem w koło rysuje
nawet dziecka uśmiechem
wiatru tchnienie wyczuje
smutkiem, w rozpacz ubierze
słońce piekłem rozpali
duszę też z krwi wybroczy
czarne myśli ocali
żarem z głębin wyskoczy
wymarzone konanie
w całun śmierci ubiera
ostateczne poznanie
pewności nie uwiera
K. Puchała