Co To Było - wiersz
Co to było
Zjawiło się z niczego
jak w ryczących czterdziestkach
najpierw krzyk wichru
zmieniony w tajfun z okiem
aż do granic swojej możliwości,
później potok łez jak
piętrowe fale.
Zimno,
zimno tak przeraźliwie
jak by nigdy słońca nie było.
I pobladło wszystko bez kolorów
które by wskrzesiło
martwe ciało,
by po chwili odejść cicho
tak jak głośno przyszło
w swoim tylko upatrzonym celu.
Co to było ?
Zadajemy sobie to pytanie
drżąc z emocji.
Łódź 24.02.2014 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.