Cierń - wiersz
nasz dom był ci za ciasny
a ja tak chciałam
byśmy byli jedno
prawie stracony czas
długich młodych lat
tylko synowie
moje złoto - mój skarb
byłeś moją raną
twoje bandaże obietnic
nie zabliźniły jej
prawie każdy dzień
znaczyłeś jodyną
na nowo sprawiając ból
byłeś jak cierń
dlaczego mam udawać
że nie bolało - boli wciąż
chociaż już mam spokojny sen
a na policzku - tylko uśmiechu łzę
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.