Cholerne Opalanie - wiersz
Cholerne słońce...
świeci i mnie razi
a przecież "Opalić się muszę"
Blady...
W ogóle nie pociągający
Leże w tym słońcu
na także cholernym kocu
O zachodzi...
chmura wielka nade mnie nadchodzi
Leżę czekam
zaraz wyjdzie i poświeci
może w końcu coś mnie chwyci...
myślę...
Po co ja to robie
aaa...trochę brązu mi nie zaszkodzi.
Wieczór idzie
...Ała Moje plecy...
...Boli jak cholera...
Spalony przez niechętne opalanie
teraz wiem...złe było moje rozumowanie
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.