Byłem - wiersz
Byłem kąsliwy,
Czasem złośliwy.
Lecz przyszło opanowanie.
Zrobiłem śniadanie, usiadłem przy kawie,
Moja mama spojrzała na mnie łaskawie.
I się spytała.
Synu mój miły, czemu Twe drogi tak się pokręciły?
Nie wiem mamo, czasem tak bywa
Że negatywnych rzeczy wciąż nam przybywa.
Czasem się człowiek mocno zapętli.
Wiesz mamo. Mam takie marzenie.
Że może kiedyś się szczęśliwie ożenię,
Lecz nie wiem czy to nastąpi.
Boje się bardzo że znowu coś....
Walczę teraz sam ze sobą,
Chcę iść wreszcie normalną drogą.
Czy pójdę? Dokąd dojdę tego jeszcze nie wiem.
Ale dziękuję bardzo że mam Ciebie
Mamo.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.