Ballada dla ukochanej - wiersz
"Czekam, piszę do ciebie.
Wieczorem jasnym.
Czekam zmartwiony i ty nic nie mówisz .
czekam ,czekam i nic, czyż to pomyłka czy to zła miłość.
Tracę nadzieje , odchodzę i nagle piszesz ,,czekaj nie odchodź! ‘’
Czy ty myślisz to samo co ja?
Czy o czymś innym?
Spoglądam na ziemię i widzę serduszko.
Co tu zrobić ,,podnieść, zostawić, a może podeptać:?’’.
Podnoszę i widzę dla mej ukochanej.
Podchodzę do Ciebie i mówię: ,,To serduszko zostanie dla Ciebie’’.
Miłość rzecz cudna.
Gdy się zakochasz to myślisz co tu zrobić:
,,Może odrzucić uczucie wspaniałe, Nie! Trzeba dążyć do celu’’
Miłość jak ogień, a ty mym sercem.
Przychodzę z powrotem i mówię: ,,kochać znaczy móc , móc nie znaczy kochać’’.
Ty zadajesz sobie pytanie,, czy to miłość, a może zauroczenie’’.
I stwierdzasz, że to miłość, najwspanialsze uczucie czuje do ciebie.
Ja pytam: ,,czy ty chcesz być mą dziewczyną ’’.
Ty odpowiadasz że nie!
Dlaczego pytam dlaczego???
Lewy sierpowy zadany przez ciebie odczuwam jak strzała w serce." –