bal w operze - wiersz
w miejscu
krzeseł foteli i przejść
w arkadzie balkonów i loż
na parkiecie dębowym
pastą z wosku pszczelego
cieniutko
zapachem lipy zasnutym
w blasku
fleszy żarówek i świec
nutą frezji z rezedą łagodnie
zmąconym
krążą pary fraków i rob
mini ciuszków kreacji Versace
sukien z trenem dekoltem woalem
z szykiem Diora na trzy czwarte
zmieszane o północy
a potem nad ranem
w miejscu
krzeseł foteli i przejść
w arkadzie balkonów i loż
na parkiecie dębowym z mopem
w detergencie maczanym
tańczą pary z obsługi
opery
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.